Cześć,
wziąłem się za pisanie tego bloga, bo podatki to wbrew pozorom coś super ciekawego.
Moje główne miłości to seks gadżety i kraft maga, ale lubię czasem wrócić do swojej wyuczonej branży.
Prawnik z wykształcenia, marketingowiec z
zawodu. Od zawsze fascynowały mnie głośne medialne sprawy dotyczące
wyprowadzania zysków z Polski w celu osiągnięcia korzyści podatkowej. Zgłębiam
ten temat teoretycznie i hobbystycznie, być może ktoś uzna pozbierane przeze
mnie informacje za przydatne albo chociaż interesujące.
Prywatnie jestem bezdzietnym mężem na ciągłej diecie, który
pożera niestety tylko kolejne tomy swoich ulubionych autorów. Szczególnie tych
od thrillerów i horrorów. Kilka słów na ten temat też zapewne się tutaj pojawi,
bo to przede wszystkim mój blog.
PISZCIE PROSZĘ DO MNIE:
zwyklyfacet@op.pl
Zapraszam też na swój pierwszy blog:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz